niedziela, 4 września 2016

Tatuaż

Witam Was kochani!

Dziś chciałam poruszyć temat tatuaży.
Mamy XXI wiek, a one nadal u niektórych z nas wzbudzają negatywne emocje.
Wśród przeciwników zdobienia ciała tatuażem pojawiły się głosy, że tatuaż to dość drastyczna ingerencja we własne ciało, a tym bardziej gdy decyduje się na tatuaż młoda osoba. Wychodzimy z założenia, że o ile na młodej osobie tatuaż może wyglądać dobrze to z biegiem lat już nie za bardzo. Wychodzą z założenia, że tatuaże to tymczasowa moda, a za kilka lub kilkanaście lat będzie to wyglądać okropnie i oszpeciliśmy sobie ciało. Niektórzy mogą powiedzieć, że za kilka lat będziemy żałować swojej decyzji, będziemy je zakrywać jak tylko się da na różne sposoby, a co najważniejsze często słyszymy, że z tatuażami znalezienie pracy graniczy z cudem. Istnieją zawody, w których tatuaże trzeba zasłonić np. koszulą z długim rękawem, a gdy ten rękaw się podwinie i choćby kawałeczek tatuażu się spod niego wydostanie, wzbudza on zdziwienie. Takie mamy społeczeństwo. W krajach takich jak np. Wielka Brytania osoby pracujące z tatuażami nie wzbudzają kontrowersji.  

Dlaczego poruszam ten temat? 

Na instagramie dostaje dużo wiadomości prywatnych z zapytaniami o swoje tatuaże. Chciałabym trochę o nich napisać, podzielić się z Wami na tyle, ile tylko ich prywatne znaczenie mi pozwoli. 

#1. TATUAŻ JEST NA CAŁE ŻYCIE
Tak, jak najbardziej jestem tego świadoma! Nim zrobię tatuaż myślę o nim bardzo długo, nie działam pod wpływem impulsu/zachcianki. Nie jest to coś co da się zmyć i żyć dalej bez niego. Tatuaże stają się częścią mnie i jestem z nimi związana emocjonalnie. Jeśli ktoś nie akceptuje mnie ze względu nich, a nie ze względu jaką jestem osobą, to jego wybór.

#2. TATUOWANIE BOLI 
Często zadawane pytanie ''Czy bolało Cię?''
Każdy z nas ma próg bólu, każda osoba odczuwa go inaczej. Osoba przed zrobieniem tatuażu, która pyta się jakie to uczucie nie ma gwarancji, że odczuje to w ten sam sposób.  W moim przypadku jest to uczucie mrowienia. Nigdy w żaden sposób nie narzekałam na ból.

#3. POZNAJ SWEGO TATUATORA
W moim przypadku zaczęłam od rozpoznania wśród znajomych. Kiedy wybrałam studio, w którym chciałam wykonać tatuaż, pierwszym krokiem było poznanie tatuatora. Poszłam z nim porozmawiać, poznać go jakim jest człowiekiem, powiedzieć jaki mam pomysł, zobaczyć czy czuje to i jest pewny, że podejmie się wzoru. Dobry tatuator wie lepiej od Ciebie, czego potrzebujesz, ale to Ty musisz zaakceptować końcowy efekt projektu i czuć, że to jest to. W końcu to Ty będziesz mieć go całe życie i nie chcesz się go wstydzić, tylko mieć dzieło sztuki. Od pierwszego tatuażu nie zmieniłam swojego tatuatora, zawsze wracam do niego. Wiem, że mnie rozumie i mogę mu zaufać.

PRZEJDŹMY DO MOICH TATUAŻY

Pierwszy tatuaż 30 czerwiec 2014 rok
Pierwszy tatuaż wykonałam w wieku 17 lat. Domyślam się, że dla niektórych osób to dość szybka decyzja. Nie byłam pełnoletnia więc potrzebowałam podpis rodziców, jako zgodę na wykonanie tatuażu. Nie była to pochopna decyzja, ze zrobieniem tatuażu czekałam rok. Jest on dla mnie bardzo ważny i jestem z nim związana emocjonalnie, jak i z każdym kolejnym. W chwilach zwątpienia motywuje mnie. 


Drugi tatuaż 22 grudzień 2014 rok


Drugi tatuaż wykonałam dość szybko, pół roku później po pierwszym. Zawsze się wahałam czy jest odpowiedni moment na zmiany, czy będą to zmiany na lepsze czy gorsze, czy czegoś przy tym nie stracę, lub co zyskam. Pewna sytuacja w życiu pokazała mi, że mogę zmienić wszystko w każdym momencie, nie myśląc o tym za dużo i wszystko jest możliwe.

Trzeci tatuaż 29 czerwca 2016 rok

Trzeci tatuaż wykonany dość niedawno, jest odważniejszy. Tym razem postawiłam na wzór. Jest to kwiat lotosu. Wybrany jest nie tylko ze względu na jego subtelność oraz kobiecy motyw kwiatu, ale i ze względu na jego znaczenie. Wzór tatuażu z kwiatem lotosem ma zapewnić wyjątkowe szczęście, dobrobyt,odrodzenie. Lecz ja, jak w poprzednich tatuażach stawiam na znaczenie prywatne.

Czy pojawią się kolejne, czy więcej tatuaży nie będzie? Na tą chwilę nie potrafię odpowiedzieć , zobaczymy co przyniesie czas ;)

Dziękuję Wam i pozdrawiam! :)

Instagram: @czekoladowy_zelkus

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz